Buscar

Friends - 1x06 - The One With The Butt DVD pl

Esta é uma pré-visualização de arquivo. Entre para ver o arquivo original

1
00:00:00,042 --> 00:00:04,171
www.napiprojekt.pl - nowa jakoœæ napisów.
Napisy zosta³y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
2
00:00:06,256 --> 00:00:10,427
Ooh! Patrzcie! Patrzcie! Patrzcie! Tu jest
zdjêcie Joey'a! To takie ekscytuj¹ce!
3
00:00:10,427 --> 00:00:13,472
Zawsze da siê rozpoznaæ kogoœ,
 kto jeszcze nigdy wczeœniej nie widzia³ jego sztuk.
4
00:00:13,555 --> 00:00:16,600
Zauwa¿, ¿adnych obaw, ¿adnego strachy
przed zbli¿aj¹c¹ siê zag³ad¹...
5
00:00:16,683 --> 00:00:20,854
Ten okrzyk w tytule mnie przera¿a.
Wiecie, to nie jest tylko Freud, to Freud!
6
00:00:20,854 --> 00:00:25,025
Oh, shhh, shh. Zaraz siê stan¹ czary.
7
00:00:25,025 --> 00:00:29,196
Có¿, Eva, dokonaliœmy tu niez³ego czynu,
8
00:00:31,281 --> 00:00:35,452
muszê powiedzieæ, twój problem jest wyjaœniony.
9
00:00:38,580 --> 00:00:41,625
All you want is a dingle,
10
00:00:41,708 --> 00:00:45,879
Co you envy's a schwang,
11
00:00:45,879 --> 00:00:48,924
A thing through which you can tinkle,
12
00:00:49,007 --> 00:00:53,178
Or play with, or simply let hang...
13
00:01:40,100 --> 00:01:44,271
"Tylek"
14
00:01:49,484 --> 00:01:53,655
Bo¿e. Czujê siê zgwa³cona.
15
00:01:53,655 --> 00:01:57,826
Czy ktoœ jeszcze te¿ czuje, jakby chcia³ zedrzeæ z
siebie skórê, ¿eby tylko mieæ coœ innego do roboty ?
16
00:01:57,826 --> 00:02:01,997
Ross, 10 godzina.
17
00:02:01,997 --> 00:02:03,999
Ju¿ ? Myœla³em, ¿e druga.
18
00:02:04,082 --> 00:02:06,084
Nie, 10 godzina.
19
00:02:06,168 --> 00:02:08,170
Co ?
20
00:02:08,253 --> 00:02:12,424
Piêkna kobieta jest na ósmej, dziewi¹tej, dziesi¹tej!
21
00:02:12,424 --> 00:02:15,469
Oh. Hey, hey!
22
00:02:15,552 --> 00:02:19,723
Jest niesamowita! Przy niej kobiety, o których
marzê s¹ niskie, grube i s¹ ³ysymi facetami!
23
00:02:20,766 --> 00:02:22,768
No to podejdŸ do niej! Z nikim nie jest.
24
00:02:22,851 --> 00:02:27,022
Oh tak, a co mam jej powiedzieæ ?
'Przepraszam. Blarrglarrghh.'
25
00:02:30,150 --> 00:02:33,195
Oh, daj spokój. Ona jest cz³owiekiem, potrafisz!
26
00:02:33,278 --> 00:02:36,323
Oh proszê, czy mog³a by byæ bardziej
nie w moim typie? Ross, poprzyj mnie tu.
27
00:02:36,406 --> 00:02:38,408
Za milion lat by takiej nie zdoby³.
28
00:02:38,492 --> 00:02:41,537
Dziêki, kolego.
29
00:02:41,620 --> 00:02:44,665
Oh, oh, ale wiesz, zawsze siê widzi takie
piêkne kobiety z g³upkowatymi facetami,
30
00:02:44,748 --> 00:02:46,750
móg³byœ byæ jednym z nich.
31
00:02:46,834 --> 00:02:47,793
Móg³byœ!
32
00:02:47,876 --> 00:02:48,836
Myœlicie ?
33
00:02:48,919 --> 00:02:51,964
Tak!
34
00:02:52,047 --> 00:02:55,092
Oh Bo¿e, nie wierzê, ¿e to w ogóle rozwa¿am...
jestem bardzo, bardzo œwiadomy swojego jêzyka...
35
00:02:55,175 --> 00:02:57,177
Dalej! Dalej!
36
00:02:57,261 --> 00:03:01,431
Idê.
37
00:03:02,474 --> 00:03:04,476
...Tak ?
38
00:03:04,560 --> 00:03:08,730
CzeϾ.... um... Dobra,
nastêpne s³owo... to bêdzie...
39
00:03:08,730 --> 00:03:12,901
Chandler! Chandler to moje imiê i, uh......Czeœæ.
40
00:03:17,072 --> 00:03:20,117
Tak, ju¿ to mówi³eœ.
41
00:03:20,200 --> 00:03:23,245
Tak, tak mówi³em, ale nie powiedzia³em jeszcze 
tego co chcia³em powiedzieæ, uh...
42
00:03:23,328 --> 00:03:27,499
mo¿e umówi³a byœ siê kiedyœ
ze mn¹, dziêkujê, dobranoc.
43
00:03:27,499 --> 00:03:30,544
Chandler ?
44
00:03:30,627 --> 00:03:34,798
Hey! Gra³eœ w sztuce! Nie wiedzia³em,
¿e potrafisz tañczyæ! Mia³eœ brodê!
45
00:03:35,841 --> 00:03:38,886
Co myœlicie ?
46
00:03:38,969 --> 00:03:42,014
...Hey! Gra³eœ w sztuce! Nie wiedzia³em,
¿e potrafisz tañczyæ! Mia³eœ brodê!
47
00:03:42,097 --> 00:03:46,268
Dajcie spokój ludzie, nie by³o tak Ÿle. 
By³o lepiej ni¿ wtedy z tymi trolami,
48
00:03:46,268 --> 00:03:49,313
przynajmniej teraz widzieliœcie moj¹ g³owê.
49
00:03:49,396 --> 00:03:52,441
Widzieliœmy g³owê, widzieliœmy g³owê.
50
00:03:52,524 --> 00:03:55,569
Powiedzia³a tak!! Powiedzia³a tak!!
51
00:03:55,652 --> 00:03:58,697
Okropna sztuka stary.
52
00:03:58,780 --> 00:04:02,951
Nazywa siê Aurora, jest W³oszk¹
i wymawia moje imiê jak 'Chand-lrr'.
53
00:04:03,994 --> 00:04:08,165
Chyba tak mi siê bardziej podoba. 
Oh, s³uchaj, wprowadzaj¹cy chcia³, ¿ebym ci to da³.
54
00:04:08,165 --> 00:04:09,124
Co to jest ?
55
00:04:09,208 --> 00:04:12,252
Agencja talentów Estelle Leonard.
56
00:04:12,336 --> 00:04:13,295
Wow, agencja da³a mi wizytówkê!
Mo¿e chc¹ mnie zatrudniæ!
57
00:04:13,378 --> 00:04:17,549
Bazuj¹c na tej sztuce ?
58
00:04:20,677 --> 00:04:24,848
..Bazuj¹c na tej sztuce!
59
00:04:29,019 --> 00:04:29,978
Hey, dzieci.
60
00:04:30,062 --> 00:04:32,064
Hey.
61
00:04:32,147 --> 00:04:35,192
Nie, bo ta linia to namiêtnoœæ, a ta... to tylko linia.
62
00:04:35,275 --> 00:04:39,446
Nie mogê w to uwierzyæ, ¿e jestem ju¿ tu od 7
 sekund, a wy jeszcze nie zapytaliœcie mnie
jak mi posz³a randka.
63
00:04:40,489 --> 00:04:43,534
Oh, w³aœnie, w³aœnie.
Jak posz³a randka, 'Chand-lrr' ?
64
00:04:43,617 --> 00:04:47,788
To by³o niewiarygodne. Jeszcze nie spotka³em 
nikogo takiego jak ona. Ma najwspanialsze ¿ycie!
65
00:04:48,830 --> 00:04:50,833
By³a w Izraelskiej armii...
66
00:04:50,916 --> 00:04:55,087
...Na szczêœcie ¿adna z kul nie trafi³a w silnik. 
Wiêc dojechaliœmy do granicy, ale ledwo co i ja...
67
00:04:57,172 --> 00:05:01,343
ja tu opowiadam o sobie ca³¹ noc, przepraszam.
68
00:05:02,386 --> 00:05:06,557
A ty? Opowiedz mi trochê o sobie.
69
00:05:06,557 --> 00:05:09,601
Dobra. Raz wsiad³em sobie do metra,
70
00:05:09,685 --> 00:05:13,856
by³a noc, i dojecha³em do Brooklyn'u...
71
00:05:14,898 --> 00:05:19,069
i to na tyle.
72
00:05:19,069 --> 00:05:22,114
Gadaliœmy chyba do drugiej. 
To by³o jak idealny wieczór... mniej wiêcej.
73
00:05:22,197 --> 00:05:26,368
...I nagle zdaliœmy sobie sprawê,
¿e jesteœmy w Yammon'ie.
74
00:05:26,368 --> 00:05:28,370
Oh, przepraszam, wiêc "my" to jest ?
75
00:05:28,453 --> 00:05:31,498
- "My" to ja i Rick.
-Kto to Rick ?
76
00:05:31,582 --> 00:05:33,584
Kto to Rick ?
77
00:05:33,667 --> 00:05:36,712
Mój m¹¿.
78
00:05:36,795 --> 00:05:38,797
Oh, wiêc jesteœ rozwiedziona ?
79
00:05:38,881 --> 00:05:40,883
Nie.
80
00:05:40,966 --> 00:05:44,011
Oh, przykro mi, wdowa ?...
Mam nadziejê ?
81
00:05:44,094 --> 00:05:48,265
Nie, jestem wci¹¿ ¿onata.
82
00:05:48,265 --> 00:05:52,436
Powiedz mi, jak ty... co myœlisz, jak twój m¹¿ zareagowa³ by jakby wiedzia³, ¿e
sobie tu ze mn¹ siedzisz?
83
00:05:52,436 --> 00:05:55,480
...Bo wsadzi³aœ ju¿ swoj¹ nogê
tak wysoko w moje spodnie,
84
00:05:55,564 --> 00:05:59,735
¿e policzy³aœ ju¿ chyba drobne w kieszeni ?
85
00:05:59,735 --> 00:06:03,906
Nie martw siê. WyobraŸ sobie, ¿e wszystko
w porz¹dku, bo tak traktuje Ethan'a.
86
00:06:04,948 --> 00:06:09,119
Ethan ? To jest jakiœ Ethan ?
87
00:06:09,119 --> 00:06:12,164
Mmmm... Ethan to mój... ch³opak.
88
00:06:12,247 --> 00:06:16,418
Co ?!
89
00:06:16,418 --> 00:06:20,589
Wyjaœnij mi tu coœ, uh, jaki zwi¹zek nas bêdzie ³¹czyæ skoro masz ju¿ ch³opaka i mê¿a ?
90
00:06:21,632 --> 00:06:24,676
Przypuszczalnie g³ównie sexualny.
91
00:06:24,760 --> 00:06:28,931
...Hm.
92
00:06:28,931 --> 00:06:30,933
Oh. Przykro mi, ¿e ci nie wysz³o.
93
00:06:31,016 --> 00:06:34,061
Co nie wysz³o ? Widzê siê z ni¹ znów w czwartek.
94
00:06:34,144 --> 00:06:38,315
Nie s³ucha³aœ historii ?
95
00:06:38,315 --> 00:06:41,360
A ty s³ucha³eœ ? Chodzi o to, ¿e to jest zakrêcone!
96
00:06:41,443 --> 00:06:43,445
Jak mo¿esz siê anga¿owaæ z tak¹ kobiet¹ jak ona ?
97
00:06:43,529 --> 00:06:45,531
No wiesz, z pocz¹tku te¿ mia³em z tym ma³y k³opot, 
ale spojrza³em na to tak:
98
00:06:45,614 --> 00:06:49,785
zabawa,
rozmowa, sex...
i ¿adnej odpowiedzialnoœci.
99
00:06:52,913 --> 00:06:54,915
To marzenie ka¿dego faceta!
100
00:06:54,998 --> 00:06:59,169
Oh, tak. To nie prawda.
Ross, to twoje marzenie ?
101
00:06:59,169 --> 00:07:01,171
Nie, jasne, ¿e nie!
102
00:07:01,255 --> 00:07:04,299
..Tak, jednak tak.
103
00:07:04,383 --> 00:07:08,554
Co? Wiêc wam ch³opaki nie przeszkadza 
chodzenie z kimœ, kto umawia siê z innymi ?
104
00:07:08,554 --> 00:07:11,598
-Ja bym nie móg³.
-No i dobrze, Joey.
105
00:07:11,682 --> 00:07:15,853
Jak jestem z kobiet¹, muszê wiedzieæ 
¿e spotykam siê z wiêksz¹ iloœci¹ ludzi ni¿ ona.
106
00:07:17,938 --> 00:07:22,109
No wiesz, monogamia mo¿e byæ, uh, podstêpna.
S³owami antropologa...
107
00:07:25,237 --> 00:07:29,408
Œwietnie. Dobrze, dobra,
teraz nie bêdziecie wiedzieæ.
108
00:07:29,408 --> 00:07:31,410
¯artujemy. Dalej, powiedz nam!
109
00:07:31,493 --> 00:07:33,495
Tak! Dalej!
110
00:07:33,579 --> 00:07:37,749
Dobra. Jest teoria, wy³o¿y³ j¹ Richard Leakey...
111
00:07:47,134 --> 00:07:51,305
Teraz tak siê bêdziemy witaæ ? Bo mi siê podoba.
112
00:07:51,305 --> 00:07:55,475
Patrzcie! Posprz¹ta³am! Okna, pod³ogi...
113
00:07:55,475 --> 00:07:58,520
U¿y³am nawet wszystkich koñcówek do odkurzacza,
114
00:07:58,604 --> 00:08:01,648
oprócz tej okr¹g³ej z w³osami,
nie wiem do czego jest.
115
00:08:01,732 --> 00:08:04,776
Oh tak, nikt nie wie. I nie wolno pytaæ.
116
00:08:04,860 --> 00:08:06,862
Co myœlicie ?
117
00:08:06,945 --> 00:08:11,116
Bardzo czysto! Wygl¹da œwietnie! Doskonale!
118
00:08:12,159 --> 00:08:16,330
...Oh! Widzê, ¿e przestawi³aœ zielony podnó¿ek.
119
00:08:19,458 --> 00:08:22,503
Jak to siê sta³o ?
120
00:08:22,586 --> 00:08:25,631
Nie wiem. Pomyœla³am, ¿e
tu bêdzie wygl¹da³ lepiej.
121
00:08:25,714 --> 00:08:28,759
I tak¿e, teraz jest dodatkowe miejsce
do siedzenia przy stoliku.
122
00:08:28,842 --> 00:08:33,013
Tak, tak, to interesuj¹ce.
123
00:08:33,013 --> 00:08:37,184
Ale wiesz co? Tak dla zabawy, 
zobaczymy jak bêdzie na starym miejscu.
124
00:08:39,269 --> 00:08:43,440
Dobrze, dla porównania. Zobaczmy.
125
00:08:43,440 --> 00:08:47,611
Tu te¿ dobrze pasuje.
Zostawmy go tak na chwilkê.
126
00:08:48,654 --> 00:08:51,698
Nie wierzê, ¿e próbowa³aœ
przesun¹æ zielony podnó¿ek.
127
00:08:51,782 --> 00:08:55,953
Dziêki Bogu nie próbowa³aœ wyrzucaæ czasopism. 
Bo wydrapa³a by ci zaraz oczy.
128
00:08:56,995 --> 00:09:00,040
Nie jestem a¿ taka z³a!
129
00:09:00,123 --> 00:09:02,125
Tak, jesteœ, Monica.
130
00:09:02,209 --> 00:09:06,380
A pamiêtasz jak z tob¹ mieszka³am? 
By³aœ taka, taka, no wiesz... Ree! Ree! Ree! Ree!
131
00:09:08,465 --> 00:09:12,636
To niesprawiedliwe!
132
00:09:12,636 --> 00:09:16,807
Oh daj spokój! Jak byliœmy dzieæmi, twoje
 zwariowane przyjêcia dla lalek jako
jedyne nie by³y zwariowane!
133
00:09:16,807 --> 00:09:20,978
Dobra, to co ¿e jestem zorganizowana i
odpowiedzialna. Ale hey, mogê byæ czubkiem.
134
00:09:24,106 --> 00:09:28,277
Dobrze, ty niegrzeczna dziewczynko.
135
00:09:28,277 --> 00:09:32,447
WyobraŸ sobie to. Przychodz¹ rachunki za
telefon, ale ty ich nie p³acisz od razu.
136
00:09:33,490 --> 00:09:35,492
Czemu nie ?
137
00:09:35,576 --> 00:09:38,620
Bo jesteœ czubkiem!
138
00:09:38,704 --> 00:09:41,748
Zamiast to czekasz a¿ przyœl¹ ci upomnienie.
139
00:09:41,832 --> 00:09:46,003
Da siê zrobiæ.
140
00:09:46,003 --> 00:09:49,047
Dobra, uh, pozwalasz mi iϾ do sklepu, 
ja kupujê detergent do prania,
141
00:09:49,131 --> 00:09:53,302
ale nie taki z dziobkiem do ³atwego dozowania.
142
00:09:54,344 --> 00:09:57,389
Po co ktokolwiek mia³ by to robiæ ?!
143
00:09:57,472 --> 00:10:00,517
...Nie zastanawia mnie to.
144
00:10:00,601 --> 00:10:03,645
Ktoœ zostawi³ szklankê na stoliku. 
Bez podk³adki.
145
00:10:03,729 --> 00:10:07,900
To zimny drink, jest gor¹co. Ma³e kropelki
zbieraj¹ siê na powierzchni szklanki
146
00:10:07,900 --> 00:10:10,944
i powolutku zbli¿aj¹ siê do powierzchni drewna...
147
00:10:11,028 --> 00:10:15,199
PRZESTAÑ!!
148
00:10:15,199 --> 00:10:18,243
...O mój Bo¿e. To prawda! Kim ja jestem?
149
00:10:18,327 --> 00:10:21,371
Monica ? Jesteœ mamusi¹.
150
00:10:21,455 --> 00:10:25,626
Ree! Ree! Ree! Ree! Ree!
151
00:10:28,754 --> 00:10:32,925
O mój Bo¿e! Dobra!
152
00:10:32,925 --> 00:10:35,969
Dobra, przyjdê!
153
00:10:36,053 --> 00:10:40,224
To moja agentka.
154
00:10:40,224 --> 00:10:44,394
Moja agentka w³aœnie za³atwi³a mi rolê...
w nowym filmie Al'a Pacino!
155
00:10:45,437 --> 00:10:48,482
O mój Bo¿e! Whoah!
156
00:10:48,565 --> 00:10:51,610
Well, co to za rola ?
157
00:10:51,693 --> 00:10:54,738
Mo¿ecie w to uwierzyæ? Al Pacino! 
Przez tego goœcia zosta³em aktorem!
158
00:10:54,821 --> 00:10:58,992
Odbi³o mi? Pfeeeh. Wam odbi³o! Wszystkim odbi³o!'
159
00:11:00,035 --> 00:11:03,080
Ale powa¿nie, co to za rola ?
160
00:11:03,163 --> 00:11:06,208
Jak ju¿ myœla³em, ¿e wypad³em,
okaza³o siê ¿e nie!
161
00:11:06,291 --> 00:11:09,336
Dalej, powa¿nie, Joey, co to za rola ?
162
00:11:09,419 --> 00:11:12,464
...Jestem jego %$^#^$%
163
00:11:12,548 --> 00:11:15,592
...Jesteœ, jesteœ 'mah mah mah' co ?
164
00:11:15,676 --> 00:11:19,847
...Jestem dublerem jego ty³ka. Dobra?
165
00:11:21,932 --> 00:11:26,103
Gram ty³ek Al'a Pacino.
166
00:11:27,145 --> 00:11:31,316
W porz¹dku? On wchodzi pod prysznic, 
a wtedy ja...jestem jego ty³kiem.
167
00:11:32,359 --> 00:11:35,404
O mój Bo¿e.
168
00:11:35,487 --> 00:11:39,658
Dajcie spokój. to prawdziwy film i
Al Pacino w nim gra, a to jest wielkie!
169
00:11:39,658 --> 00:11:42,703
Oh nie, to doskona³e, to... to... wiesz...
zas³ugujesz na to,
170
00:11:42,786 --> 00:11:46,957
po tylu latach walki, wreszcie
wdar³eœ siê do showbusinessu.
171
00:11:49,042 --> 00:11:53,213
Dobra, dobra, œwietnie! Œmiejcie siê, nie obchodzi
mnie to! To moja wielka szansa!
172
00:11:54,256 --> 00:11:57,301
Masz racjê, masz racjê, tak...
173
00:11:57,384 --> 00:12:01,555
to zaprosisz nas na wielk¹ premierê ?
174
00:12:14,067 --> 00:12:16,069
Masz. Po¿ycz mi krem nawil¿aj¹cy.
175
00:12:16,153 --> 00:12:20,324
- Po co ?
- A jak myœlisz ? Dziœ mój wielki dzieñ!
176
00:12:20,324 --> 00:12:24,494
O mój Bo¿e. Dobra, idŸ do ³azienki, u¿ywaj czego
chcesz, tylko nigdy mi nie mów co tam robi³eœ.
177
00:12:27,623 --> 00:12:29,625
Gdzie Joey ? Dzwoni jego matka.
178
00:12:29,708 --> 00:12:32,753
Jest w ³azience. Chyba nie chcesz tam wejœæ!
179
00:12:32,836 --> 00:12:37,007
Daj spokój, jesteœmy wspó³lokatorami!
180
00:12:37,007 --> 00:12:41,178
Moje oczy!! Moje oczy!!
181
00:12:41,178 --> 00:12:43,180
Ostrzega³am ciê...
182
00:12:43,263 --> 00:12:45,265
Kto tak wrzeszczy ?
183
00:12:45,349 --> 00:12:47,351
Oh, to Monica.
184
00:12:47,434 --> 00:12:50,479
Hey, s³uchaj, muszê po¿yczyæ kilka rzeczy,
 Aurora nocowa³a u mnie, a ja teraz
 chcê zrobiæ jej œniadanie.
185
00:12:50,562 --> 00:12:52,564
Oh, mia³eœ ca³¹ noc, huh ?
186
00:12:52,648 --> 00:12:55,692
Tak, có¿, mam tylko 20 minut
zanim Ethan, wiêc, wiesz...
187
00:12:55,776 --> 00:12:57,778
Ooh, czy ja tu wyczuwam jakiœ ¿al ?
188
00:12:57,861 --> 00:13:02,032
Nie, nie ¿a³ujê, wierz mi, jest tego warta.
189
00:13:03,075 --> 00:13:07,246
Znasz te momenty zwi¹zków, które
siê bêdzie pamiêta³o do koñca ¿ycia?
190
00:13:08,288 --> 00:13:12,459
No zawsze, wszystkie...z Auror¹
pamiêtasz ka¿d¹ sekundê...
191
00:13:13,502 --> 00:13:16,547
i w³aœnie straci³em 35 z nich
gadaj¹c tu z wami, wiêc, uh..
192
00:13:16,630 --> 00:13:17,589
Monica, pomo¿esz mi z drzwiami?
193
00:13:17,673 --> 00:13:21,844
Jasne. Oh, um, Chandler ? 
Wiesz, stara Monica przypomnia³a by ci,
194
00:13:21,844
--> 00:13:26,014
¿ebyœ po u¿yciu tej teflonowej patelni
wyskroba³ j¹ plastikow¹ szczotk¹
195
00:13:27,057 --> 00:13:31,228
...ale ja tego nie zrobiê.
196
00:13:34,356 --> 00:13:38,527
..Cholera, zatrudnij dziewczynê!
197
00:13:38,527 --> 00:13:40,529
Dobra, wszyscy gotowi?
198
00:13:40,612 --> 00:13:44,783
Uh, s³uchaj, chcia³em podziêkowaæ, za t¹ szansê.
199
00:13:44,783 --> 00:13:46,785
Zrzucaj szlafrok.
200
00:13:46,869 --> 00:13:48,871
Ja ?
201
00:13:48,954 --> 00:13:51,999
Tak to ma byæ.
202
00:13:52,082 --> 00:13:56,253
Racja. Dobra. Zrzucam szlafrok. i szlafrok spad³.
203
00:13:58,338 --> 00:14:00,340
Dobra, wszyscy, chcielibyœmy 
za³atwiæ to za jednym razem, proszê.
204
00:14:00,424 --> 00:14:04,595
Krêcimy.....
205
00:14:04,595 --> 00:14:08,765
i... akcja.
206
00:14:08,765 --> 00:14:10,767
I ciêcie.
207
00:14:10,851 --> 00:14:13,896
Hey, goœæ od ty³ka, co ty wyprawiasz ?
208
00:14:13,979 --> 00:14:15,981
No...biorê prysznic.
209
00:14:16,064 --> 00:14:18,066
Nie, zwiera³eœ poœladki.
210
00:14:18,150 --> 00:14:22,321
Oh. Ja to tak widzê, facet
tu jest przygnêbiony, wiecie?
211
00:14:22,321 --> 00:14:26,491
Jego ¿ona nie ¿yje, zagin¹³ mu brat... 
wydaje mi siê, ¿e jego ty³ek jest tu trochê wkurzony.
212
00:14:27,534 --> 00:14:31,705
Mnie siê wydaje, ¿e jego ty³ek 
bêdzie chcia³ zrobiæ to ujêcie przed lunchem.
213
00:14:31,705 --> 00:14:35,876
Jeszcze raz, krêcimy... woda... i akcja.
214
00:14:39,004 --> 00:14:42,049
...i ciêcie. Co to by³o ?
215
00:14:42,132 --> 00:14:46,303
To by³a cicha desperacja.
216
00:14:47,346 --> 00:14:51,517
Skoro musi pan pytaæ...
217
00:14:55,687 --> 00:14:57,689
Bo¿e, uwielbiam te paluszki...
218
00:14:57,773 --> 00:14:59,775
Dziêki.
219
00:14:59,858 --> 00:15:04,029
Nie, w³aœciwie to chodzi³o mi o moje.
220
00:15:04,029 --> 00:15:07,074
Patrz na nie, patrz jakie s¹ szczêœliwe.
221
00:15:07,157 --> 00:15:10,202
O mój Bo¿e, jestem spóŸniona.
222
00:15:10,285 --> 00:15:13,330
Oh nie, nienienienienienienienie, nie idŸ..
223
00:15:13,413 --> 00:15:15,415
Dobra.
224
00:15:15,499 --> 00:15:17,501
Dobra. Oh nie, muszê.
225
00:15:17,584 --> 00:15:18,544
Szkoda ¿e odchodzi.
226
00:15:18,627 --> 00:15:20,629
Przykro mi. On bêdzie na mnie czeka³.
227
00:15:20,712 --> 00:15:22,714
Pomyœla³em sobie...¿ebyœ pogada³a z Rick'iem.
228
00:15:22,798 --> 00:15:25,843
- To nie Rick.
- Co, Ethan ? Spêdzi³ z tob¹ ca³y dzieñ!
229
00:15:25,926 --> 00:15:30,097
Nie, to Andrew.
230
00:15:32,182 --> 00:15:36,353
Wiem, ¿e bêdzie wiele takich chwil w przysz³oœci,
 kiedy bêdê ¿a³owa³ zadania tego pytania, 
ale Andrew to ?
231
00:15:41,567 --> 00:15:44,611
On jest... nowy.
232
00:15:44,695 --> 00:15:48,866
Oh, wiêc mówisz, ¿e nie jesteœ ca³kowicie
zaspokajana przez Rick'a, Ethan'a i mnie ?
233
00:15:48,866 --> 00:15:51,910
Nie, nie dok³adnie o to chodzi.
234
00:15:51,994 --> 00:15:56,165
No wiesz, normalnie kobiety zabija³y
by siê dla takich facetów jak my.
235
00:15:57,207 --> 00:15:59,209
To czego ty chcesz ?
236
00:15:59,293 --> 00:16:01,295
Ciebie.
237
00:16:01,378 --> 00:16:03,380
Masz mnie!
238
00:16:03,463 --> 00:16:05,465
Nie, nie, tylko ciebie.
239
00:16:05,549 --> 00:16:08,594
- Co masz na myœli ?
- Zostaw tamtych goœci.
240
00:16:08,677 --> 00:16:10,679
...Jak, ... wszystkich ?
241
00:16:10,762 --> 00:16:14,933
Daj spokój, jesteœmy razem super,
czemu nie ?
242
00:16:14,933 --> 00:16:17,978
Czemu po prostu nie mo¿emy
mieæ tego co teraz mamy?
243
00:16:18,061 --> 00:16:22,232
Czemu nie mo¿emy po prostu rozmawiaæ, 
œmiaæ siê, kochaæ, bez poczucia obowi¹zku...
244
00:16:23,275 --> 00:16:27,446
i do dziœ w³aœnie myœla³am, ¿e tego chcesz.
245
00:16:27,446 --> 00:16:31,617
...No, wiesz, czêœæ mnie tak,
246
00:16:31,617 --> 00:16:35,787
ale we mnie jest dwóch facetów, wiesz ? Znaczy
siê, jeden z nich mówi "Zamknij siê! To jest super!"
247
00:16:35,787 --> 00:16:39,958
Ale jest te¿ ten drugi. W³aœciwie to ten 
zwykle zaczyna krzyczeæ wtedy
248
00:16:39,958 --> 00:16:44,129
jak serce zaczyna siê rozszerzaæ i pêkaæ...
tak jak jakaœ miarka...
249
00:16:46,215 --> 00:16:50,385
i on mówi, wiesz,
"To jest zbyt trudne! Uciekaj! Uciekaj!"
250
00:16:51,428 --> 00:16:54,473
To... którego z tych dwóch pos³uchasz ?
251
00:16:54,556 --> 00:16:58,727
Nie wiem, muszê s³uchaæ ich obojgu, 
¿aden z nich nie daje drugiemu skoñczyæ...
252
00:16:58,727 --> 00:17:02,898
Który ?
253
00:17:04,983 --> 00:17:09,154
...Ten drugi.
254
00:17:13,325 --> 00:17:17,496
Zadzwoñ jak zmienisz zdanie.
255
00:17:23,752 --> 00:17:27,923
Przepraszam, ten pierwszy rz¹dzi ustami.
256
00:17:39,393 --> 00:17:43,564
Patrz na to w ten sposób ty rzuci³eœ j¹. Nie?
257
00:17:44,606 --> 00:17:48,777
Chodzi o to, ¿e ta kobieta
 jest niesamowicie sexowna,
258
00:17:48,777 --> 00:17:52,948
piêkna, inteligentna, nie do zaspokojenia...
259
00:17:53,991 --> 00:17:57,035
Powiedz mi jeszcze raz po coœ to zrobi³ ?
260
00:17:57,119 --> 00:17:59,121
Hey!
261
00:17:59,204 --> 00:18:03,375
Hey, zaraz, czy to nie ty grasz
ty³ek w nowym filmie Al'a Pacino ?
262
00:18:05,460 --> 00:18:07,462
Nie.
263
00:18:07,546 --> 00:18:09,548
Nie ? Co siê sta³o, wielki cz³owieku ?
264
00:18:09,631 --> 00:18:13,802
Wielki cz³owieku ?
265
00:18:13,802 --> 00:18:16,847
Teraz to chwila jakby wielkiego cz³owieka.
266
00:18:16,930 --> 00:18:19,975
Wywalili mnie.
267
00:18:20,058 --> 00:18:24,229
Tak, powiedzieli, ¿e zbyt bardzo gra³em.
268
00:18:24,229 --> 00:18:26,231
Powiedzia³em o tym wszystkim!
269
00:18:26,315 --> 00:18:29,359
Teraz wszyscy pójd¹ do kina, 
spodziewaj¹c siê, ¿e zobacz¹ mnie, i...
270
00:18:29,443 --> 00:18:32,487
Oh, Joey, wiesz co, nikt nie bêdzie
pewnie w stanie siê zorientowaæ.
271
00:18:32,571 --> 00:18:34,573
Moja matka siê zorientuje.
272
00:18:34,656 --> 00:18:38,827
Coœ tak s³odkiego... i intryguj¹cego.
273
00:18:39,870 --> 00:18:44,041
Wiecie, od szeœciu lat gram tylko
w takich durnych przedstawieniach.
274
00:18:44,041 --> 00:18:47,085
Wreszcie dosta³em szansê i j¹ zepsu³em!
275
00:18:47,169 --> 00:18:49,171
Mo¿e to nie by³a twoja szansa.
276
00:18:49,254 --> 00:18:53,425
Tak, znaczy siê...myœlê, ¿e jak bêdzie twoja szansa, 
wiesz, to bêdziesz o tym wiedzia³.
277
00:18:53,425 --> 00:18:56,470
To by³a twoja szansa... ?
278
00:18:56,553 --> 00:18:59,598
Ciê¿ko powiedzieæ, by³em nago.
279
00:18:59,681 --> 00:19:02,726
Nie, nie wydajê mi siê, ¿eby
to by³a twoja wielka szansa.
280
00:19:02,809 --> 00:19:05,854
Znaczy siê, wydaje mi siê,
¿e w ogóle jeszcze nie mia³eœ szans.
281
00:19:05,938 --> 00:19:08,982
Naprawdê wierzê, ¿e coœ wielkiego
na ciebie czeka, powa¿nie!
282
00:19:09,066 --> 00:19:13,237
Musisz tylko czekaæ na taki dzieñ kiedy jakiœ
dzieciak przybiegnie do swoich przyjació³
283
00:19:13,237 --> 00:19:17,407
i krzyknie "Dosta³em rolê! Dosta³em rolê!
Bêdê ty³kiem Joey'a Tribbiani'ego!".
284
00:19:20,536 --> 00:19:24,706
Tak ? To takie mi³e!
285
00:19:28,877 --> 00:19:31,922
Przykro mi, Joey. Idê do ³ó¿ka.
286
00:19:32,005 --> 00:19:32,965
Dobranoc.
287
00:19:33,048 --> 00:19:37,219
Uh, Mon, chcesz zostawiæ tu te buty ?
288
00:19:39,304 --> 00:19:43,475
Powa¿nie ? Tak po prostu z niedba³oœci ?
289
00:19:47,646 --> 00:19:51,817
Nie wa¿ne, wezmê je jutro. Albo nie. Niewa¿ne.
290
00:19:57,030 --> 00:20:01,201
Ona jest czubkiem.
291
00:20:13,714 --> 00:20:17,885
Jak ci to tak przeszkadza, idŸ tam i weŸ te buty.
292
00:20:19,970 --> 00:20:23,015
Nie. Nie rób tego.
293
00:20:23,098 --> 00:20:26,143
To g³upie! 
Nie muszê niczego udowadniaæ,
294
00:20:26,226 --> 00:20:28,228
pójdê po nie
295
00:20:28,312 --> 00:20:31,356
...ale wtedy wszyscy siê dowiedz¹.
296
00:20:31,440 --> 00:20:35,611
Chyba ¿e je od³o¿ê, potem obudzê siê bardzo
wczeœnie i znów je tam po³o¿ê!
297
00:20:36,653 --> 00:20:40,824
...Muszê siê leczyæ!
9999
00:00:0,500 --> 00:00:2,00
<font color="#ffff00" size=14>www.tvsubtitles.net</font>

Teste o Premium para desbloquear

Aproveite todos os benefícios por 3 dias sem pagar! 😉
Já tem cadastro?

Continue navegando